Droga Krzyżowa Trzeciego Tysiąclecia
Wstęp
Bolesna Matko Pięknej Miłości, zjednoczona z Jezusem w Jego Męce i śmierci, która towarzyszyłaś Mu na Drodze Krzyżowej, bądź teraz z nami, którzy będziemy ją odprawiać przy Golgocie w Sadowiu.
Droga Krzyżowa Jezusa, ukrzyżowanie i Jego śmierć na krzyżu dokonały się na oczach świata, dla zbawienia wszystkich ludzi - dla naszego zbawienia. Pragniemy w czasie tej Krzyżowej Drogi duchem i sercem łączyć się z problemami i cierpieniami wszystkich ludzi, a Ty Bolesna Matko racz je przedstawić Jezusowi, aby nas wszystkich umocniła łaska płynąca z Jego Najświętszej Męki.
Stacja I
Niewinny Jezus skazany na śmierć
Ile niesprawiedliwych wyroków wydano na Ciebie Jezu w ludziach niesłusznie posądzanych i potępianych. Ile wydano niesprawiedliwych wyroków! I nie tylko w sądach trybunałach publicznych, ale w naszym codziennym życiu: w rodzinach, małżeństwach, w miejscach pracy - w środowisku... a Ty Panie Jezu powiedziałeś: cokolwiek uczyniliście jednemu z tych... - Mnieście uczynili. Jezu, niewinnie osądzony i potępiony, przepraszamy Cię!
Bolesna Matko Pięknej Miłości, uproś nam łaskę, byśmy nikogo nie sądzili i nie potępiali, a gdyby nas to spotkało, byśmy szczerym sercem, jak Jezus, wybaczali.
Stacja II
Pan Jezus przyjmuje krzyż
Panie Jezu! Tyś na swoje skatowane ramiona przyjął ciężkie drzewo krzyża, w nim ciężar grzechów i cierpień całego świata - także moje. A przyjąłeś je dobrowolnie z największą miłością, aby swoją boską ofiarą zgładzić nasze - moje - grzechy i cierpieniom nadać wartość zbawczą i uświęcającą. Dziękujemy Ci - dziękuję Ci - o dobry Jezu!
Bolesna Matko Pięknej Miłości, która uczestniczyłaś w męce swojego Syna Jezusa i jak On, uczestniczysz w naszych cierpieniach, pomóż nam zrozumieć, że zsyłane na nas próby życia są darem miłości Bożej. Pomóż nam cierpieć jak ty cierpiałaś: z wiarą, miłością i z tą nadzieją, że nasze cierpienie niezawodnie przemieni się w radość.
Stacja III
Pierwszy upadek Jezusa pod krzyżem
O jak wielki ciężar ludzkich grzechów i cierpień przyjąłeś Jezu na swe zbolałe ramiona! Ciężar nawet ponad siły Syna Bożego w ludzkim ciele, skoro upadasz. Upadłeś, ale się podniosłeś, podjąłeś krzyż i zdążasz z nim na Golgotę, by tam dopełnić zbawczej ofiary. Dziękujemy Ci! Dobry Jezu, dziękuję Ci i proszę: wspomagaj mnie słabego, gdy będę się zmagał z moim krzyżem i będę upadał.
Bolesna Matko Pięknej Miłości, która w swoim matczynym sercu uczestniczyłaś w dźwiganiu Jezusowego krzyża, bądź ze mną i pomagaj mi w niesieniu mojego krzyża, przez który mogę zaświadczyć o mojej miłości.
Stacja IV
Spotkanie Jezusa z Matką Bolesną
Na Drodze Krzyżowej ważą się losy świata, więc potrzebna jest obecność Najświętszej Matki Jezusa. Gdy pierwsza matka Ewa wraz z Adamem przez nieposłuszeństwo Bogu skazili pierworodnym grzechem całą ludzkość, potrzeba było, aby Niepokalana Matka, Maryja, wraz z Jezusem uczestniczyła w naprawie grzesznego rodzaju ludzkiego.
Najboleśniejsza Matko Pięknej Miłości, dziękujemy Ci, że towarzyszyłaś Jezusowi na Drodze Krzyżowej dla naszego zbawienia. Nie pozwól Najmilsza Matko, byśmy przez świadomy i dobrowolny grzech zmarnowali dar tak wielkiej Miłości i tak wielkiego cierpienia.
Stacja V
Pomocnik w dźwiganiu krzyża
Szymon nie chciał nieść Jezusowego krzyża, więc go przymuszono. Niespodziewanie przyszło to na niego, ale uczestniczył w największej i najświętszej sprawie. Ilu jest dziś takich przymuszonych, na których niespodziewanie przyszło cierpienie - niesienie krzyża z Jezusem dla zbawienia własnego i wielu innych?
Ojciec Święty Jan Paweł II zachęcał: "Najdrożsi ! Zapraszam was, abyście zjednoczyli wasze cierpienia z cierpieniami Chrystusa i ofiarowali je dla zbawienia wszystkich ludzi!" Takie zaproszenie przyjęli ci, którzy należą do Rodziny Matki Pięknej Miłości.
Bolesna Matko Pięknej Miłości, ukochana Patronko nasza, bądź z nami w każdy czas, szczególnie w czas nasilającego się cierpienia. Niech ono służy zbawieniu wszystkich ludzi!
Stacja VI
Litościwe serce i dłonie Weroniki
Weronika otarła zbolałe i zeszpecone oblicze Jezusa. Miała litościwe serce i dobre ręce. I była odważna. W nagrodę otrzymała odbitą na chuście twarz Jezusa. Niech będą błogosławione litościwe serca i dłonie tych Weronik, które dziś w szpitalach, w zakładach opiekuńczych, w domach opieki społecznej i innych domach i rodzinach służą Tobie Jezu w tych, którzy cierpią.
Bolesna Matko Pięknej Miłości, obudzaj, ożywiaj i podtrzymuj w nas tę piękną miłość, która gotowa jest służyć Jezusowi w naszych cierpiących bliźnich.
Stacja VII
Drugi upadek Jezusa pod krzyżem
Jezu obarczony ciężarem krzyża: zmęczony, słaby, głodny, spragniony i popychany! Nie masz już sił, by iść dalej z tym ciężarem i ponownie upadasz. Przygniata Cię ciężar naszych grzechów. Może szczególnie grzechów współczesnego świata. Jezusie zmęczony i ponownie upadający, który znowu się podnosisz, by nieść krzyż do końca! Przez Twoje upadki i wstawania pomagaj nam, wszystkim upadającym, byśmy już Ciebie nie obarczali ciężarem naszych grzechów. A gdybyśmy na skutek ludzkiej słabości upadli, wspomóż nas, byśmy się nie zniechęcali, lecz podnosili się i szli za Tobą.
Bolesna Matko Pięknej Miłości, która z rozdzierającym z bólu sercem towarzyszyłaś Synowi na Drodze Krzyżowej, spraw byśmy nigdy nie zapomnieli męce Jezusa i Twoich boleściach.
Stacja VIII
Spotkanie Jezusa z płaczącymi niewiastami
Zapłakać na widok cudzego cierpienia to rzecz chwalebna. Ale gdy płaczący sam ma jakiś, choćby pośredni udział w spowodowaniu tego cierpienia, to zasługuje raczej na napomnienie. Toteż skierował Jezus do płaczących niewiast słowa: "Córki Jerozolimskie, nie płaczcie nade mną, ale nad sobą i nad waszymi dziećmi." Jezus widział w nich reprezentantki Jerozolimy i dlatego mówi: "Córki Jerozolimskie". Chwalebną jest rzeczą wzruszać się nad męką Jezusa, nawet do łez, ale bardziej chwalebną opłakiwać swoje grzechy, które były przyczyną Jego cierpień.
Bolesna Matko Pięknej Miłości, na wielu twoich obrazach i figurach płakałaś i płaczesz z powodu naszych grzechów, bo one są powodem męki Jezusa i Twoich boleści - przepraszamy Cię i wraz z Tobą Jezusa. Pragniemy i postanawiamy już więcej nie grzeszyć. Uproś nam łaskę prawdziwego nawrócenia.
Stacja IX
Trzeci upadek Jezusa pod krzyżem
Panie Jezu, dlaczego raz jeszcze upadasz pod ciężarem krzyża? Czy tak wielki jest ciężar naszych grzechów, że potrzeba aż tak głębokiego pochylenia się Twojego nad grzeszną ziemią, aż takiego poniżenia?
Są grzechy, które człowieka szczególnie poniżają i upadlają, które sprzeciwiają się ludzkiej naturze i wołają o pomstę do nieba. Są także grzechy, które nawet dzieci deprawują - i to w imię rzekomej wolności.
Jezusie, który po tym najgłębszym i najcięższym upadku, jeszcze powstajesz i dźwigasz krzyż, ulituj się nad nami wszystkimi grzesznikami. Przez zasługi twojej Męki podnieś nas z naszych upadków i prowadź do zbawienia.
Bolesna Matko Pięknej Miłości, uproś opamiętanie gorszycielom, a dzieci chroń od moralnego zepsucia.
Stacja X
Obnażenie Jezusa
Normalny człowiek ma wrodzone poczucie wstydu. Czuje się poniżony i skrzywdzony gdy go obnażają. Panie Jezu, który przed ukrzyżowaniem pozwoliłeś się obnażyć i wystawić na pośmiewisko, Ty pokutujesz za tych, którzy świadomie zatracają poczucie wstydu, a nawet za judaszowe srebrniki swój wstyd sprzedają. Jezusie, najniewinniejszy Synu Człowieczy, daj nam wszystkim czyste serca i czyste oczy, byśmy mogli Boga oglądać - teraz przez wiarę, a kiedyś twarzą w twarz.
Bolesna Matko Pięknej Miłości, uproś nam wszystkim czystą miłość, bo tylko ona jest piękną miłością.
Stacja XI
Ukrzyżowanie Pana Jezusa
Jest pewna kategoria ludzi, którzy żądają absolutnej wolności, wyzwolonej od norm moralnych, od boskich przykazań, by mogli czynić zło, nie nazywając tego grzechem. Trzeba więc Jezusa przybić do krzyża, ukrzyżować Dobro, aby wolno było swobodnie grzeszyć. Biedni ludzie, którzy dla chwilowej przyjemności jaką daje grzech, rezygnują z wiecznej radości i wiecznego szczęścia.
Jezusie, którego Boskie stopy trudziły się idąc do chorych, głodnych i biednych; wyciągałeś do nich ręce, by błogosławić, karmić, uzdrawiać - oto teraz pozwalasz, by te stopy i ręce, ludzie do krzyża przybili. A Ty? Z krzyża nam błogosławisz. Bądź na wieki uwielbiony!
Bolesna Matko Pięknej Miłości, nie dopuść, byśmy nowymi grzechami Jezusa krzyżowali. Prowadź nas do Jezusa Ukrzyżowanego, byśmy ze czcią i miłością całując Jego przebite stopy, otrzymali łaskę świętego życia.
Stacja XII
Jezus na krzyżu umiera
Na krzyżu dokonuje się najświętsze dzieło odkupienia rodzaju ludzkiego. W tym momencie nie mogło zabraknąć Najświętszej Matki Jezusowej. Zbawiciel ogłasza swą ostatnią wolę - testament: "Oto syn Twój - oto Matka twoja!". I z woli Jezusa Bolesna Matka przyjęła każdego z nas za swoje dzieci.
Jezu Ukrzyżowany, dziękujemy Ci za to, że dałeś nam Swoja Matkę za naszą Matkę. Maryjo, dziękujemy Ci, że przyjęłaś nas za swoje dzieci. Ileż Cię kosztował ten tytuł naszej Matki! Za Twoim wiernym Sługą ojcem Bernardem powtarzamy: "Bolesna Matko Pięknej Miłości, obiecuje Ci, że nie zostawię Cię samej na Kalwarii. Pragnę stać pod krzyżem z Tobą."
Stacja XIII
Jezus w objęciach Matki
Martwe ciało Jezusa zdjęto krzyża i złożono w objęciach Matki. Możemy sobie wyobrazić z jaką czułością i miłością całowała Jego Najświętsze Rany... Zda się pytać każdego z nas: "Coście uczynili z moim Synem? Co złego wam uczynił?" Obyśmy nigdy nie zapomnieli, ile bólu i cierpień zadaliśmy grzechami Jezusowi; jak bardzo zasmuciliśmy Niepokalane Serce naszej Matki!
Tyle razy prosimy: "módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej." Bolesna Matko Pięknej Miłości, przyjdź w godzinie naszej śmierci, weź w swoje objęcia naszą duszę i zaprowadź ją do nieba.
Stacja XIV
Umarł i Zmartwychwstał
"O Jezu, Ukrzyżowany Królu nasz, przez Krzyż i Mękę Twoją, przez Najdroższą Krew i Najświętsze rany Twoje; przez boleści serca Twego i Serca Matki Twej ukochanej - przyjdź Królestwo Twoje. Daj grzesznikom nawrócenie, sprawiedliwym uświęcenie, nam od złego wybawienie, duszom zmarłych odpocznienie." (o. Bernard)
Bolesna Matko Pięknej Miłości, dziękujemy Ci, że mogliśmy Ci towarzyszyć w odprawieniu tej Drogi Krzyżowej. Uproś nam u Jezusa łaskę, byśmy nigdy nie zapominali o tej największej miłości, która objawia się w jego Męce. Święta Matko, spraw to proszę, niech wyryte w sercu noszę Rany Jezusowe!
Zakończenie
Módlmy się: "Ojcze nasz, wysłuchaj wołania syna Twego, który dla zawarcia nowego i wiecznego przymierza, stał się posłuszny aż do śmierci krzyżowej; spraw, abyśmy czerpali skuteczną naukę z Jego Męki i zasłużyli na uczestnictwo chwale Jego Zmartwychwstania. Przez Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, naszego Pana i Boga, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego przez wszystkie wieki wieków. Amen." (bł. Jan Paweł II)
o. Dominik Buszta CP
Fotografie przedstawiają stacje Drogi Krzyżowej na Sadowskiej Golgocie.
Treść © o. Krzysztof Zygmunt CP
Opracowanie ©